2 komentarze

  1. Magda
    Magda at |

    Atak paniki albo uczucie strachu nie byłoby jeszcze najgorsze. Bardzo ciężko jest jak nawet ciche ciamkanie budzi w człowieku całe pokłady agresji, która kusi aby kogoś walnąć w łeb, wylać talerz zupy na głowę w najlepszym razie powiedzieć „zamknij mordę człowieku”. Ponieważ tego nie można – cierpisz w milczeniu, a jeśli się da włączasz radio/tv (o ile się da ) najlepiej na cały regulator albo wychodzisz pod byle pretekstem z danego pomieszczenia. A jeśli się nie da cierpisz i wychodzisz z siebie.

    Odpowiedz
    1. Kuba
      Kuba at |

      Mam tak samo.
      Szkoda mi tylko moich dzieci którym zwracam uwagę żeby jedli ciszej lub nie uderzali widelcamii o talerz. Resztę osób bym udusil i zapomniał. 🙃

      Odpowiedz

Zostaw komentarz