Słynne zdanie – „możesz osiągnąć wszystko – wystarczy się postarać” ma być motywującym aktywatorem walki o lepsze jutro.
Owszem, dla niektórych osób jest to ogromny zastrzyk pozytywnej energii oraz pobudzenie chęci do walki. Niestety, ale zdecydowana większość ludzi potraktuje to jako wyzwanie, za którego osiągnięcie są wstanie zapłacić swoim zdrowiem, życiem rodzinnym, a nawet zatraceniem własnej indywidualności.
Oczekiwania innych ludzi są pomysłem na to, jak powinnaś/powinieneś przeżyć swoje życie. Często zapominamy, że natura obdarzyła nas w wiele fascynujących i unikalnych systemów. Jednym z nich jest intuicja, która nazywana jest „ukrytą wiedzą”. Dzięki niej, możesz poszukiwać siebie i doświadczać. Do tego nie potrzebujesz rad i wskazówek innych ludzi, jeśli wiesz doskonale czego potrzebujesz.
Ważnym aspektem prawdziwego bycia sobą jest akceptacja i miłość własna. Osoba znająca swoją wartość, doskonale wie co może osiągnąć, a co pozostaje poza zasięgiem. To jest jak najbardziej w porządku!
Takie zachowanie jest przejawem zrównoważenia, dojrzałości oraz posiadania spójnej osobowości. Wieczne udowadnianie wszystkim wokół ile „naprawdę” jesteśmy warci, powinno być dla nas sygnałem, że zaczynamy zawierzać innym zbyt mocno.
Kapitan na statku może być tylko jeden. To on dowodzi, prowadzi i podejmuje decyzje. Pozwól sobie na bycie kapitanem. Nie pozwól natomiast na to, aby oddawać wszystkim wokół odpowiedzialność za swoje życie i drogę, jaką obierasz.
Artykuł powstał przy współpracy z serwisem: mysli.pl
Racja co do kapitana. Trzeba być sobą.
Zgadzam się. Warto zawsze być sobą i iść własną drogą, każdy sam powinien o niej decydować.