Wczorajszy spektakl Teatru Muzycznego w Lublinie – „Trzy razy Piaf” był połączony z uroczystością wręczenia reżyserowi Arturowi Barcisiowi statuetki Filara Muzycznego w Kategorii PERSONA!
Muzyczne Filary to nagrody Teatru Muzycznego w Lublinie przyznawane podmiotom szczególnie zasłużonym dla rozwoju kultury wysokiej w dziedzinie Opery, Operetki i Musicalu w Województwie Lubelskim. Przyznawane są od 2008 roku by wyrażać wdzięczność za pomoc w realizacji misji Teatru, zwłaszcza w okolicznościach systematycznych spadków nakładów na kulturę oraz ograniczania jej sponsoringu. Filary są odzwierciedleniem relacji jakie wiążą Teatr Muzyczny z jego partnerami, do których należą Sponsorzy, Patroni medialni jak również Widzowie. Artur Barciś otrzymał Muzycznego Filara w kategorii PERSONA, bo tchnął w artystyczne życie i sposób funkcjonowania Teatru Muzycznego w Lublinie powiew nowego. Stworzył spektakl „Trzy razy Piaf”, który przyciąga do teatru młodych i starych, stałych i nowych widzów. Pracując z zespołem Teatru Muzycznego prezentował klasę i kulturę. Jak przyznała Iwona Sawulska – Dyrektor naczelny Teatru Muzycznego, nadanie Arturowi Barcisiowi tytułu Persona ma swoje dodatkowe źródło – „Niejednokrotnie mieliśmy okazję słyszeć, jak widzowie wybierali się do nas „na Barcisia” – i to jest chyba dostateczna rekomendacja”.
Artur Barciś nie krył wzruszenia z otrzymanej nagrody. Podziękował Dyrekcji, artystkom, wspaniałej orkiestrze i wszystkim pracownikom Teatru Muzycznego. Zaprosił widzów na kolejne spektakle, a Ci nagrodzili go gromkimi brawami. Przychodząc na wczorajszy spektakl nikt nie spodziewał się spotkania ze znakomitym aktorem, reżyserem spektaklu „Trzy razy Piaf”. To była dla wszystkich bardzo miła i zdecydowania udana niespodzianka 🙂
„Trzy razy Piaf” to spektakl muzyczny opowiedziany piosenkami znakomitej artystki Edith Piaf według wizji, scenariusza i reżyserii Artura Barcisia. W Edith wcielają się i reprezentują trzy fazy burzliwego życia francuskiej piosenkarki: Anita Kostyńska – Młoda Piaf, Patrycja Zywert-Szypka – Zakochana Piaf i Anna Świetlicka – Zmęczona Piaf. To spektakl, który po prostu trzeba zobaczyć! 🙂
To był wyjątkowy czas dla Teatru Muzycznego, dla samego Artura Barcisia i oczywiście dla widzów, którzy uczestniczyli w tym wyjątkowym wydarzeniu. Wszyscy na długo zachowamy w pamięci ten dzień i z przyjemnością będziemy go wspominać 🙂
I jeszcze kilka zdjęć pamiątkowych z próby, która odbyła się 9 czerwca 🙂
Wizytę Artura Barcisia w Teatrze Muzycznym w Lublinie zarejestrowały m.in.: Anna Rapcewicz-Wiśniewska z zespołem Panoramy Lubelskiej TVP 3 Lublin oraz Agnieszka Sprawka i zespół Lubelska.tv 🙂
Fantastyczny spektakl, pełen wzruszeń, przepięknych piosenek Edith Piaf i pełen magicznej atmosfery Paryża. Młoda utalentowana i pełna uroku Anita Kostyńska, grająca rolę młodej Edith, przepiękna i bardzo uzdolniona Patrycja Zywert-Szypka (uwielbiam ją <3) – zakochana Piaf i nasza cudowna doświadczona aktorka lubelska Anna Świelicka – mistrzowsko wcielała się w rolę Zmęczonej Piaf. Młodzieńczy urok i świeżość wniosła do spektaklu Anita, talent i urodę Patrycja, doświadczenie i cudowne aktorstwo Pani Anna. Wszystkie wspaniałe i cudowne. A reżyseria Artura Barcisia coś wspaniałego, genialne oświetlenie i efekty świetlne oraz dźwiękowe. Kilka razy w trakcie spektaklu zdawało mi się że widzę na scenie Edith Piaf. Uwielbiam piosenki Edith Piaf, a w wykonaniu naszych cudownych aktorek i w polskim tłumaczeniu brzmią wspaniale. Uwielbiam ten spektakl i chętnie zobaczę go jeszcze raz 🙂 Bravo!!!
REWELACJA!!! Na pewno pójdę jeszcze raz! 🙂
Historia Edith Piaf została rewelacyjnie przedstawiona. Piękne aranżacje piosenek, idealnie dobrana obsada oraz oprawa muzyczna wprowadziła widza w wyjątkowy nastrój. Ręce bolą od klaskania a w głowie brzmią słowa „żyjemy żeby kochać, kochamy aby żyć”
Nagroda w pełni zasłużona! Fantastyczny spektakl, poruszający do łez. Reżyser wykazał się niezwykłą wrażliwością, wg mnie doskonale oddał charakter twórczości Piaf i, choć każda z artystek zaprezentowała odmienny styl, wykonanie zachowało niepowtarzalny klimat XX-wiecznego Paryża. Pan Artur Barciś w nieco innej (niż znane mi dotychczas) odsłonie, pozytywne zaskoczenie :).
nieco* (odmienny styl)