Wczoraj w Multikinie, w ramach cyklu „Kino na obcasach” – Kino tylko dla Pań, odbył się przedpremierowy pokaz polsko-czesko-słowackiej komedii romantycznej „Wszystko albo nic” w reżyserii Marty Ferencowej

Komedia „Wszystko albo nic” powstała na podstawie bestsellerowej książki Evy Urbaníkovej o tym samym tytule. W rolach głównych śliczna słowacka aktorka Tatiana Pauhofova i dwóch naszych rodzimych aktorów, z grupy tych zdecydowanie zdolnych i przystojnych: Michał Żebrowski i Paweł Deląg. Informacja, że komedia jest inspirowana moją ukochaną „Bridget Jones” była dodatkowym bodźcem, by wybrać się do kina. Przyznam bez bicia, że naprawdę było warto!

/zdjęcia z internetu/

Film w wersji dubbingowanej nieco mnie na początku zadziwił – miałam wrażenie, że jestem na bajce, ale ostatecznie przygody fantastycznej grupy przyjaciół sprawiły, że dźwięk zszedł na dalszy  plan 😉 Linda, Vanda i Edo przyjaźnią się od lat i prowadzą wspólnie księgarnię w centrum Pragi. Linda jest samotną matką, ma kilkuletnią córkę, Vanda jest szaloną nimfomanką, a Edo „kocha inaczej”.  Cała trójka, tak różna a jednak pragnąca tego samego – prawdziwej miłości, prawdziwego ciepła drugiej osoby. Nagłe pojawienie się na horyzoncie developera Jakuba, doktora Bystricana, wegetariana Leo, a także profesora Aladára burzy spokój głównych bohaterów i zupełnie odmienia ich życie. Jest wesoło, ale również momentami do płaczu. Jako, że film dopiero wchodzi do kin, nie zdradzę jak potoczą się losy głównych bohaterów, ale namawiam do jego obejrzenia. Na pewno nie będziecie żałować i naładujecie akumulatory pozytywną energią! „Wszystko albo nic” pokazywana jest w kinach na Słowacji i w Czechach, gdzie podobno pobiła wpływy z obsypanego nagrodami filmu „La La Land”.

Piosenkę promującą film śpiewa Ewa Farna 🙂

🌸🌸🌸

„Kino na obcasach”  w Multikinie to również konkursy dotyczące filmów, w których można wygrać fajne rzeczy. Tym razem fundatorami nagród były firmy: CCC, Laser City, Ci od gier oraz Empik.