28 września 2019 r. Teatr Muzyczny w Lublinie zaprosił widzów na wyjątkowe muzyczne widowisko – „Siła tenorów- Mirosław Niewiadomski Show”.

“Siła tenorów – Mirosław Niewiadomski Show” – to autorski projekt Mirosława Niewiadomskiego – artysty dobrze wszystkim znanego z wcześniejszego projektu ” 10 tenorów” w koprodukcji z Teatrem Muzycznym w Lublinie, a także naszych produkcji teatralnych takich jak: „Baron Cygański”, „Czy można w taką noc… Zakochać się?” i „Kraina Uśmiechu”

Artysta do projektu „Siła tenorów – Mirosław Niewiadomski Show” zaprosił kolegów po fachu: Mariusza Adama Rutę, Jakuba Gąskę i Dawida Kwiecińskiego, którym towarzyszyła orkiestra Teatru Muzycznego w Lublinie pod kierownictwem Przemysława Fiugajskiego oraz soliści baletu: Anna Adamczyk, Agata Grabałowska i Filip Krzyżelewski.

🎶

Zgromadzoną w sali Filharmonii Lubelskiej publiczność powitali i zaprosili na widowisko: Kamila Lendzion – Dyrektor Teatru Muzycznego w Lublinie oraz Piotr Patkowski – Mecenas Kultury.

Znakomici soliści polskich scen operowych zabrali publiczność w niezwykłą muzyczną podróż po największych przebojach muzyki operetkowej, wprowadzili w magiczny świat musicalu i rozbawili przy rytmach muzyki rozrywkowej! W zaprezentowanym przez nich repertuarze znalazły się utwory m.in.: Andrei Bocellego, Franka Sinatry, Elvisa Presley’a. Nie zabrakło też polskich akcentów, a wśród nich chwytający za serce utwór Zbigniewa Wodeckiego – „Lubie wracać tam gdzie byłem…” ❤️

Po koncercie artyści byli „do dyspozycji” widzów. To był wyjątkowy czas na zdjęcia pamiątkowe i okazja do nabycia płyt z autografami Mirosława Niewiadomskiego i Mariusza Adama Ruty.

 📸 Aneta Sobiesiak

„Siła tenorów – Mirosław Niewiadomski Show” zachwyciła pod każdym względem – wspaniali artyści, znakomita orkiestra i soliści baletu Teatru Muzycznego w Lublinie, cudowny repertuar, dobrze znany publiczności, która z ochotą włączała się do śpiewu z tenorami, a do kompletu duża dawka humoru w postaci kawałów i śmiesznych historyjek serwowanych przez Mirosława Niewiadomskiego. To niezwykłe widowisko zaspokoiło najbardziej wymagające gusta publiczności. BRAVO! BRAVO! BRAVO! 👏