/Ja, książka i Karmi – „Nie tak słodkie jak myślisz”/

Nie jestem fanką kryminału, ale zachęcona opiniami i samym opisem „Ostry seks, ostry język, ostra akcja. Jeszcze żadna nowa gwiazda nie eksplodowała z taką siłą na firmamencie polskiego kryminału” wzięłam udział w konkursie ogłoszonym przez portal Kobieta XL i udało się – w moje ręce wpadła książka Pauliny Świst – „Prokurator”.

Książka nie jest typowym kryminałem jak została zareklamowana. To raczej erotyk z wplecionym wątkiem kryminalnym. Główna bohaterka trzydziestoletnia adwokat Kinga Błońska jedzie do Gliwic na rozprawę, podczas której ma wybronić groźnego gangstera, jak się okazuje swojego przyrodniego brata. Kobieta szantażem została zmuszona do obrony przestępcy. Podłamana tym faktem jak również odkrytą niewiernością męża, postanawia odreagować w nocnym klubie. Tu poznaje przystojnego czterdziestolatka Łukasza, wybucha między nimi dzikie pożądanie i wspólna noc kończy się namiętnym seksem w jego łóżku. Nad ranem Kinga cichaczem wymyka się z mieszkania Łukasza. To miała być jednorazowa przygoda… W sądzie okazuje się, że „facet na jedną noc” to prokurator prowadzący sprawę jej brata. I wydawałoby się, że w tym momencie zacznie się akcja kryminału, ale nie. Większą połowę książki stanowią opisy scen erotycznych, upojnego seksu Kingi i Łukasza. Znacznie mniej miejsca poświęca autorka akcji jak na kryminał przystało. Wreszcie pojawiają się gangsterzy, są porwania, jest bicie i strzelanie. Muszę przyznać, że tempo akcji jest imponujące. Czyta się to bardzo dobrze.

Jaki był finał sprawy i jak potoczyły się dalsze losy bohaterów nie zdradzę. Zachęcam do lektury i osobistej oceny „Prokuratora” 🙂

Myślę, że to dobry debiut pani adwokat, która ukrywa się pod pseudonimem Paulina Świst. Z chęcią przeczytałabym jej kolejne książki 🙂

 

Książkę można nabyć tutaj