24 stycznia 2025 r. w Restauracji „Za Kulisami” wystąpił Paweł Stasiak – lider legendarnego zespołu Papa Dance (obecnie Papa D.). Artysta udowodnił, że jest w świetnej formie, dał czadu, porwał wszyskich do tańca i wspólnego śpiewania…

Paweł Stasiak wokalistą Papa Dance został w 1986 roku. Wcześniej śpiewał w zespole, ale w chórkach. Gdy w 1990 roku zespół rozpadł się artysta rozpoczął solową karierę pod pseudonimem Mr. Dance. Nagrał trzy albumy: „Mr. Dance” (1992), która otrzymała certyfikat „złotej płyty”; „Pozdrowienia dla Papa Dance” (1992) oraz „Życzenia” (1994). W 1996 roku Stasiak przerwał działalność na scenie muzycznej. Powrócił w 2001 jako wokalista reaktywowanego po 11 latach zespołu Papa Dance, który zmienił nazwę na Papa D.

Restauracja „Za Kulisami”, która stanowi wyjątkowo klimatyczne miejsce na mapie Lublina, wkomponowane w „bryłę kulturalną” miasta skupiającą Centrum Spotkania Kultur, Operę Lubelską i Filharmonię Lubelską, za sprawą spotkania z Pawłem Stasiakiem, zabrała wszystkich w niezwykle sentymentalną muzyczną podróż do lat 80. i 90. Artysta zaprezentował program, w którym znalazły się przeboje Papa Dance, wśród nich te największe jak choćby „Nasz Disneyland”, „Olalala” czy „Maxi Singiel”. Nie zabrakło też utworów z jego solowych płyt, a także światowych przebojów takich jak „Words” czy „Tora Tora Tora”.

To było wyjątkowe spotkanie z wyjątkowym artystą i w tak wyjątkowym miejscu! To doskonały przykład na to, jak muzyka może wzbogacić atmosferę i umilić czas spędzony w gronie przyjaciół.

Dla mnie osobiście było to naprawdę wyjątkowe wydarzenie. Poznaliśmy się z Pawłem dawno, dawno temu, dzięki Jurkowi Suchockiemu (wtedy klawiszowiec Lady Pank). Nie widzieliśmy się, jak to Paweł określił „od przedszkola” hahaha. Trochę czasu minęło… W każdym razie cudownie było się spotkać, by odczuć na własnej skórze, że widzieliśmy się… jakby wczoraj!

Dziękuje za piękne zdjęcia Tomkowi Kleczkowskiemu 🙂

Jak się okazało Paweł Stasiak spotkał w Lublinie więcej znajomych, z którymi nie widział się od dawna, m.in. Patryka Pawlaka – solistę Opery Lubelskiej. Na spotkanie z artystą przybyły jego wierne fanki nie tylko z Lublina, ale również z Warszawy, Radomia…

To z pewnością będzie wieczór zapamietany na dłuuuugo!