Kolejna smutna wiadomość… Odszedł Ozzy Osbourne, legendarny muzyk, gwiazda heavy metalu, założyciel zespołu Black Sabbath. „Książę Ciemności” miał 76 lat…

Informację o śmierci Ozzy’ego Osbourne’a podała brytyjska telewizja Sky News, która powołała się na oświadczenie rodziny artysty:

Z ogromnym smutkiem, którego nie sposób wyrazić słowami, informujemy, że nasz ukochany Ozzy Osbourne odszedł dziś rano. Był otoczony rodziną i miłością. Prosimy wszystkich o uszanowanie prywatności naszej rodziny w tym trudnym czasie”.

Artysta od dawna zmagał się z problemami zdrowotnymi. Zanim stwierdzono u niego Parkinsona przeszedł cztery operacje kręgosłupa, co było skutkiem wypadku artysty na quadzie. Ostatni raz na scenie pojawił się 31 grudnia 2018 roku, gdy dobiegła końca jego solowa trasa „No More Tours”. Na swoim koncie miał pięć nagród Grammy. Osbourne ma swoje gwiazdy w Alei Sław w Hollywood i na Broad Street w Birmingham.

5 lipca br. Ozzy wraz z zespołem Black Sabbath zagrali pożegnalny koncert „Back to the beginning” w Villa Park. W koncercie zagrali muzycy z oryginalnego składu: basista Geezer Butler, gitarzysta Tony Lommi, perkusista Bill Ward. Ozzy Osbourne pożegnał się z fanami, dla których ten koncert na pewno zostanie w pamięci na zawsze.

Warto dodać, że na koncercie zbierano pieniądze na cele charytatywne – dochód z koncertu, w tym że sprzedaży biletów, transmisji online i darowizn, został przeznaczony na pomoc dzieciom i badania nad chorobami neurodegeneracyjnymi. Zebrano kwotę prawie 200 milionów dolarów, która zostanie przekazana m.in. na Birmingham Children’s Hospital, Acom Children’s Hospice oraz Cure Parkinson’s.

Ozzy Osbourne pozostawił po sobie ogromny dorobek muzyczny. Jego odejście to wielka strata dla branży muzycznej i fanów na całym świecie.