pewna kotka umyśliła sobie
znajdę domek miły
inne koty będą mi zazdrościły
myślała i wierzyła, że to żadna sztuka
schronisko na domek zamienić
– to na pewno się uda!
potrzeba tylko
żeby Ktosiek się pojawił
taki co kotkę pokocha
czekała koteczka na swojego Ktosia
codziennie wypatrywała
ogromną wiarę w sobie miała
i razu pewnego to się stało
kotce zadrżało serce
Ktośka do schroniska przygnało
rozglądać się zaczął
kotka chcąc ułatwić mu zadanie
pędem zjawiła się na pierwszym planie
miauknęła na dzień dobry
otarła o jego nogę
głośno zamruczała swoją kocią melodię
ujęła tym Ktosia bardzo
przestał szukać dalej
zabrał kotkę do domu i szczęśliwi są razem
co kicia umyśliła sobie
spełniło się a to znaczy –
marzenia się spełniają tylko wiary wymagają
by moc zadziałała i je wszystkie spełniała!
/📸 Alan z Luną/
😉 Lubię takie Szczęśliwe Zakończenia
Fajna historia… Ja już kicia nie mam. Pewnego razu postanowił zbadać teren poza brama posesji i do tej pory…. KTOKOLWIEK WIDZIAŁ, KTOKOLWIEK WIE… Pustki na kwadracie bez Edka bo naprawdę był kochanym kociakiem tylko zbyt mocno rozpieszczonym i brak wiedzy,że świat poza rączkami pani nie istnieje go zgubił … Fajnie, że są takie dni, które są tylko dla naszych pupili. Ale żeby nie było… dodaję, że mam jeszcze bardziej rozpieszczona Księżniczkę rodowodowa Wilcze o jakże zacnym imieniu VENUS….????
Takie historie lubię! 🙂