Jeśli ktoś uważa, że zbieranie znaczków jest tylko dla hobbystów, a nie jest to coś, co rozważałby sprytny inwestor, powinien pomyśleć jeszcze raz. Według analiz StampFinder wykonanej dla amerykańskiego, prestiżowego dwutygodnika „Forbes”, niektóre okazy znaczków wzrosły o ponad 45 % w ciągu ostatnich 10 lat, z łatwością pokonując typowe zyski z nieruchomości, złota, dobrego wina i szerokiego rynku akcji. A najrzadsze skarby filatelistyczne mogą sprzedać się za miliony dolarów.
Królowa rządzi
181 lat temu, w 1840 roku 6 maja wydano pierwszy znaczek pocztowy. Był nim Penny Black. Na czarnej jenopensówce widniał portret królowej Wiktorii. Był to początek rewolucji usług pocztowych, jednocześnie tworząc nowy typ kolekcjonerów. „Boże chroń Królową, obdarz ją zwycięstwem, szczęściem i chwałą” – brzmią słowa hymnu Wielkiej Brytanii. Najcenniejsze znaczki świata to niekonicznie najbardziej poszukiwane znaczki pocztowe. Dlaczego? Najdroższe znaczki są unikatowe i niełatwo znaleźć nowe egzemplarze. Jednak podobnie jest z dziełami sztuki. Tak czy inaczej skoro królowa zapoczątkowała rewolucję, jakie są najbardziej poszukiwane znaczki pocztowe z jej wizerunkiem?
Dwa pierwsze znaczki pocztowe z Mauritiusu | 1847
Cenione przez kolekcjonerów znaczki pocztowe na Mauritiusie były pierwszymi znaczkami Imperium Brytyjskiego wyprodukowanymi poza granicami Imperium Brytyjskiego. Istnieje kilka par egzemplarzy, a ostatnia para dostępna na wolnym rynku została sprzedana za 4 miliony dolarów (3,1 miliona funtów). Poszczególne sztuki mają różny kolor – pomarańczowy i czarny. 10 lat temu znaczki wycena znaczków oscylowała wokół 1 miliona dolarów.
Czerwona jednopensówka 77 | 1863
Przykład rzadkiego znaczka Plate 77 Penny Red został sprzedany przez spółkę Stanley Gibbons za 645 tysięcy dolarów (550 tys. funtów) klientowi w Australii. Znaczki na tabliczce 77 uznano za złej jakości, a wszystkie egzemplarze miały zostać zniszczone. Pięciu, które przetrwały, jest uważane za świętego Graala brytyjskiej filatelistyki.
Kanadyjska dwunastopensówka Czarna Cesarzowa | 1851
Chociaż nie jest to najrzadszy znaczek kanadyjski, ten jest najcenniejszy. Pozostało tylko kilka okazów, a nieliczne, które trafiają na rynek, osiągają kolosalne ceny sięgające 445 tys. dolarów (380 tys. funtów). Lukratywna inwestycja? W lutym 2006 roku ten znaczek sprzedano za 116 tys. funtów. Znaczek przedstawia portret królowej Wiktorii i był trzecim znaczkiem wydanym przez angielską prowincję.
Czarna jednopensówka Master Die Proof | 1840
„Tatuś” czarnych jednopensówek, Stanley Gibbons, sprzedał ten mistrzowski dowód pierwszego na świecie znaczka w 2016 roku. Tylko trzy wzorcowe proofy Penny Black znajdują się w rękach prywatnych z łącznie pięciu znanych przykładów na świecie. Wiadomo, że trzy znajdują się w Królewskiej Kolekcji Filatelistycznej i Narodowym Muzeum Pocztowym w Stanach Zjednoczonych. Obecnie w sprzedaży znaczki „chodzą” po 350 tys. funtów (410 tys. dolarów). Znaczki zostały wydrukowane w marcu 1840 roku. Dwa miesiące przed wydaniem Czarnej Jednopensówki wykonano próbę wykrojnika, aby sprawdzić, czy wszystkie szczegóły projektu zostaną wydrukowane poprawnie.
Czarna jednopensówka Heath Proof | 1840
Rodzajów czarnych jednopensówek jest wiele. Ten znaczek jest bardziej godny publicznego muzeum niż prywatnej kolekcji. Jednocześnie to doskonały przykład sztuki grawerskiej Fredericka Heatha, a egzemplarz został opisany jako „jeden z głównych eksponatów światowej filatelistyki”. Został sprzedany przez spółkę Stanley Gibbons w 2016 roku za 384 tys. dolarów (328 tys. funtów). Szacuje się, że tych wycena znaczków teraz jest wyższa o co najmniej 100 tysięcy.
Czarna jednopensówka na liście | 1840
Szczególnie cenne są najlepiej zachowane nieużywane okazy przełomowej czarnej jednopensówki. Taki znakomity egzemplarz, sprzedawany za pośrednictwem Stanley Gibbons, zawiera rzadkie litery „T L” i fragment napisu na arkuszu. Kosztuje 293 tys. dolarów (250 tys. funtów).
Kanadyjska dwucentówka Large Queen na papierze czerpanym | 1868
Istnieje tylko kilka dwucentówek, co czyni je najrzadszymi kanadyjskimi znaczkami pocztowymi. Ostatni przykład, który pojawił się na aukcji, kosztował 250 tys. dolarów (213 tys. funtów). Odkryto je dopiero w 1925 roku, wszystkie używane. Mogło istnieć znacznie więcej, ponieważ co najmniej jeden arkusz musiał zostać wydrukowany, a być może wiele arkuszy. Jednak wszystkie mogły zostać zniszczone lub pozostać nierozpoznane w kolekcjach znaczków.
Znaczki typu „Duża Królowa” zostały tak nazwane, aby odróżnić je od egzemplarzy z 1870 roku („Małe Królowe”), które mają podobny wygląd, ale są fizycznie mniejsze.
96-centówka hongkońska Olive Queen Victoria | 1864
Kolejny „wypadek” przy pracy w drukarni De La Rue w Londynie. Drukarnie wyprodukowały 54 arkusze znaczków Hongkongu za 96 centów w złym kolorze – oliwkowym zamiast brązowo-szarym. 40 znaczków, które pozostały, osiąga ogromne ceny na aukcjach. Blok czterech znaczków sprzedany został przez Spink – londyński dom aukcyjny – za 825 tys. dolarów (704 tys. funtów) w 2011 roku anonimowemu kupcowi z Azji. Znaczek przedstawia profil królowej Wiktorii. Obraz powstał na podstawie szkiców wykonanych przez Sir Herculesa G. R. Robinsona, gubernatora Hongkongu w latach 1859-1865. Wycena znaczków jest tak wysoka, bo ten konkretny blok czterech jest uważany za jedyny wielokrotny zestaw nieużywanych egzemplarzy. Natomiast pojedyncze sztuki są to często poszukiwane znaczki pocztowe przez inwestorów ze względu na znaczną liczebność.
Jednofuntówka brązowo-liliowa |1882
Znaczki brytyjskie o wysokich nominałach są nieliczne. Ten brązowo-liliowy znaczek o wartości jednego funta jest jednym z zaledwie czterech nieuszkodzonych egzemplarzy. Został sprzedany za pośrednictwem Stanley Gibbons za 198 tys. dolarów (169 tys. funtów). Używane egzemplarze z certyfikatem autentyczności z Królewskiego Towarzystwa Filatelistycznego, lecz ze stemplem można kupić od ręki. Wycena znaczków oscyluje na poziomie 130 tys. dolarów (90 tys. funtów).
Matko i córko za znaczek pocztowy, kawałek papieru płacić miliony??? 😲