
Wiele osób boryka się z problemem spłaty zadłużenia w terminie. Takie sytuacje nie należą do niczego przyjemnego. Zwłaszcza wtedy kiedy naszą sprawą zaczynają interesować się wierzyciele. Czasem zdarza się tak, że udaje się uniknąć tej odpowiedzialności finansowej. Musi dojść wtedy jednak do przedawnienia długu. Z tego artykułu dowiesz się wszystkiego, co powinieneś wiedzieć na temat przedawnienia się długów u komornika, długów spadkowych, kredytowych, za mandat, za czynsz i wiele innych.
Przedawnienie długów – czym jest?
Na pewno wielokrotnie ten termin był przez Ciebie słyszany, ale czym tak właściwie jest przedawnienie długów? Najprościej mówiąc, jest to czas do kiedy dług jest ważny. Jest to taka data, po której komornik czy firma windykacyjna, nie mogą według prawa rozliczać dłużnika z jego zobowiązań finansowych. Jeśli dojdzie już do przedawnienia naszego długu, to wtedy wierzyciel nie może podjąć żadnych kroków prawnych, aby ten dług odzyskać. Może oczywiście liczyć na uczciwość dłużnika, ale jeśli tak się nie stanie, to każdy sąd odrzuci wniosek o nakaz zapłaty. Trzeba jednak pamiętać, że o przedawnieniu zadłużenia możemy mówić tylko wtedy, gdy wierzyciel nie upomni się o swoje pieniądze w konkretnie wyznaczonym przez prawo terminie. Jeśli wierzycielowi uda się złożyć wniosek do sądu w wyznaczonym terminie, to wtedy przedawnienie samoistnie jest przerywane, i zostaje naliczane od nowa. Dla dłużnika oznacza to, że jeśli wierzyciel upomni się o swój dług np. po 3 latach, a jego prawny termin mija po 6 latach, to wtedy przedawnienie nastąpi dopiero po 9 latach.
Jak długo trzeba czekać na przedawnienie różnych rodzajów długu
W Polsce nie ma jednego uniwersalnego terminu, w którym nasze długi się przedawniają. Różnice
zależne są od rodzaju zadłużenia oraz od tego, kto jest naszym
wierzycielem. Nowelizacja ustawy z 9 lipca 2018 roku uprościła te
zasady. Obecnie termin przedawnienia długo wynosi 6 lat (wcześniej
było to 10 lat). Roszczenia dotyczące działalności gospodarczej
przedawniają się natomiast po 3 latach. Jest także wiele innych rodzajów
długów, których okres przedawnienia jest zgoła inny.
Spróbuję teraz przedstawić najgłówniejsze rodzaje zadłużeń oraz ich termin przedawnienia. Oto one:
- dług za mandat za jazdę bez biletu – przedawnia się już po roku, jeśli wierzyciel nie podejmie żadnych działań;
- dług za mandat karny od straży miejskiej lub policji – przedawnia się po trzech latach;
- dług za niezapłacony czynsz – po trzech latach;
- dług za nieopłaconą składkę ubezpieczeniową – również po trzech latach;
- zadłużenie na karcie kredytowej – przedawnia się po trzech latach;
- zadłużenie za niezapłacony podatek dochodowy (niedopłata po rozliczeniu PIT) – pięć lat od końca roku kalendarzowego, w którym trzeba było ten podatek zapłacić;
- długi w ZUS – wszystko zależy od tego z jakiego okresu mamy zadłużenie, jeśli przed 2012 rokiem, to dług przedawnia się po 10 latach, jeśli zaś po 2012 to wtedy wynosi on 5 lat;
- zaległy abonament – po dwóch latach
- debet na rachunku bankowym – przedawnia się po dwóch latach, ale trzeba liczyć ten czas od dnia, w którym trzeba było to zobowiązanie opłacić;
- niespłacona pożyczka lub kredyt – przedawnia się po 3 latach. Trzeba jednak pamiętać, że jeśli jest to kredyt hipoteczny to przedawnieniu ulegają jedynie odsetki, więc po upływie tego terminu wierzyciel może domagać się spłaty kwoty kapitału;
- długi alimentacyjne – po trzech latach;
- długi spadkowe – przedawniają się po 6 latach. Trzeba jednak wiedzieć, że jeśli spadkobierca w ciągu 6 miesięcy nie podejmie decyzji co do tego czy przyjmuje czy odrzuca spadek, to brak reakcji jest zgodą.
- dług z tytułu umowy o pracę – przedawnia się po trzech latach. Przykładem jest tutaj niewypłacenie pensji pracownikowi przez pracodawcę;
- roszczenia powstałe na mocy wyroku sądu – przedawnienie po sześciu latach;
Co dzieje się z naszym długiem po przedawnieniu?
Wiele osób błędnie uważa, że dług po okresie przedawnienia, rozpływa się w powietrzu. To nie do końca tak wygląda. Nie wystarczy przeczekać do ustawowego terminu i nasz dług znika. Aby całkowicie uniknąć spłaty zobowiązania, które się przedawniło, trzeba przede wszystkim znać swoje prawa. Nasz dług nadal będzie istniał, a wierzyciel będzie mógł dochodzić swoich racji przed sądem. Jeśli w takiej sytuacji wierzyciel złoży wniosek do sądu o spłatę zadłużenia, sąd nie będzie sprawdzał, czy nastąpiło już przedawnienie czy jeszcze nie. Jest to zadanie dłużnika, i to on musi dowieść, że ma rację i że sprawa jest przedawniona. Jeśli finalnie okaże się, że dłużnik ma rację, powództwo będzie oddalone. Jeśli otrzymamy od firmy windykacyjnej pismo nawołujące nas do spłaty jakiegoś zadłużenia, to musimy osobiście sprawdzić, czy nasz dług się nie przedawnił. Prywatne firmy liczą na to, że dłużnik nie posiada wiedzy dotyczącej przedawniania się długów i próbują odzyskać dług, mając na uwadze nieświadomość.
Przeczekanie przedawnienia się długu – czy to bezpieczne?
Czy opłaca się czekać, aż dług się przedawni? Na pewno wielu dłużnikom taki pomysł przyszedł do głowy. Ale czy naprawdę warto ryzykować jeszcze większe koszty i stres? Przecież nie mamy pewności, czy wierzyciel nie upomni się o swoje pieniądze przed upływem terminu przedawnienia. Lepszym rozwiązaniem jest pomyślenie nad innymi rozwiązaniami, uczciwszymi, a przede wszystkim pewniejszymi. Firmy windykacyjne czy instytucje finansowe bardzo często proponują pewne ułatwienia w spłacie zadłużenia. Można skorzystać z możliwości rozłożenia długu na raty. Zawsze jest jakieś rozwiązanie, tylko nie należy unikać odpowiedzialności.
źródło informacji: https://zaradnyfinansowo.pl/przedawnienie-dlugu/
Bardzo przydatne informacje!