Odpowiedź na to pytanie nie jest tak oczywista, jak mogłoby się wydawać. Jednak poznanie jej na pewno odmieni Twój sposób myślenia o angielskim i sprawi, że naprawdę się go nauczysz.
Przygodę z tym językiem zaczynamy już w szkole podstawowej. Przez niezrozumiałe struktury gramatyczne, czy przedimki, które nie występują w naszym ojczystym języku możemy się do niego zrazić. W końcu nie każdy z nas posiada zdolności, czy cierpliwość do nauki języków obcych.
Dlatego jeżeli chcemy nauczyć się angielskiego samodzielnie, ponieważ potrzebujemy go w pracy, czy po prostu mamy taki cel na następny rok, to warto edukację rozpocząć od właściwego kroku. Jakiego? Przede wszystkim czysto praktycznie podejść do nauki. Czy da się to zrobić samodzielnie? Ile czasu i pieniędzy będzie mnie to kosztowało? Odpowiedzi na te pytania poznasz w tym artykule.
Bierna nauka angielskiego – czy to dobry początek?
Jak już zostało wspomniane wcześniej, w szkole od razu bombardują nas gramatyką, czasownikami nieregularnymi, wyjątkami i innymi zagadnienia, które de facto zamiast przybliżać nas do poznania angielskiego, oddalają nas od tego celu. To tak zwana nauka bierna: słuchanie, czytanie i zapamiętywanie.
Kluczem jest aktywne poznawanie innego języka, czyli rozmowa, pisanie, śpiewanie i ogólnie rzecz biorąc obycie się z wymową angielską, brzmieniem słów i tworzeniem zwrotów potrzebnych do konwersacji. Idealnym sposobem na rozpoczęcie nauki właśnie od tego miejsca jest zapisanie się do szkoły językowej, rozmowa z osobą, która biegle włada tym językiem i ćwiczenie wymowy, dzięki której zostaniemy zrozumieni.
Gdzie najlepiej udać się na kurs angielskiego?
Szkoły językowe oferują różne metody przyswajania tego języka. Czasami możemy spotkać się z szybkimi kursami, które przybliżą nas do niego w kilka godzin. Nie warto jednak się oszukiwać i wierzyć, że będziemy dobrze władać angielskim po odsłuchaniu kilkugodzinnego nagrania.
Idealnym wyjściem jest zapisanie się na zajęcia, na których nauka polega głównie na mówieniu. Jest to lepszy sposób, ponieważ od pierwszych chwil pokonujemy największą barierę, czyli strach przez mówieniem. Dopiero, gdy zaczniemy śmiało, nie zważając na błędy mówić po angielsku, będziemy mogli przejść dalej. Najlepszym miejsce do nauki w taki sposób jest szkoła angielskiego w Częstochowie.
Grzegorz Hanus
Powyższy artykuł powstał przy współpracy ze szkołą języka angielskiego w Częstochowie tarkowski.edu.pl
To moje postanowienie, które od kilku lat próbuje wprowadzić w życie. Może tym razem się uda 😉
marzenie ściętej głowy! Pròbuje i niestety za każdym razem legnę 🙁
Przy nauce samej w domu kluczem jest systematyczność i faktycznie maksymalne otoczenie się językiem. U mnie szkoły akurat nie sprawdzały się, bo przez delegacje przepadały mi zajęcia. Mogę polecić jednak aplikację Memrise do nauki słówek – całkowicie darmowa i jeszcze etutor.pl (płatny kurs, ale wart każdej złotówki!). Do tego trzeba się bombardować językiem z każdej strony – radio BBC, filmy po angielsku, ale z napisami, nawet język w telefonie warto zmienić na angielski – zawsze wpadnie kilka nowych słów. Mimo, że na początku niewiele się rozumie, to po miesiącu naprawdę już jest różnica – osłuchałam się i jestem w stanie wyłapywać pojedyncze słowa, których nie rozumiem.