Dziś prosto od Kayah  dotarła do mnie jeszcze cieplutka świąteczna płyta tej znakomitej artystki – „Gdy pada śnieg” 🙂

/foto Piotr Porębski/

Wspaniały prezent od Kayah, którą uwielbiam od pierwszej „Córeczki”, po dzisiejszych „atrakcjach” dnia jest niczym balsam dla duszy. Najpiękniejsze kolędy i piosenki świąteczne zaśpiewane przez Kasię wprowadziły mnie już nawet w świąteczny nastrój. W sumie tylko 10 dni dzieli nas od Świąt Bożego Narodzenia.

Na płycie „Gdy pada śnieg” znalazły się: „Cicha noc”, „W żłobie leży”, „Gdy pada śnieg”, „Wśród nocnej ciszy”, „Pusty talerzyk”, „Jezus Malusieńki”, „Przybieżeli do Betlejem”, „Lulajże Jezuniu”, „Nie było miejsca dla Ciebie” i bonus Ding Dong. Kayah na płycie śpiewa, robi chórki, a także gra na instrumentach perkusyjnych. Efekt po prostu genialny! Sami posłuchajcie…

Płyta jest dla mnie prezentem nie tylko świątecznym, ale również imieninowo -urodzinowym, bo jestem Ewą zdecydowanie świąteczną – urodziłam się 25 grudnia 🙂  Tym bardziej Dziękuje Kayah! Miło wspominam nasze ostatnie spotkanie w Lublinie na wielkiej muzycznej imprezie „Broadway in Lublin”, gdzie artystka zaprezentowała się w musicalowym repertuarze i wypadła jak zwykle – znakomicie!

Płyta „Gdy pada śnieg” będzie rozbrzmiewała u mnie przez cały okres świąteczny. Polecam ją z całego serca! Zazdroszczę tym, którzy będą mieli okazję na wspólne kolędowanie z Kayah w realu podczas świątecznej trasy koncertowej: