Katarzyna Nosowska – wokalistka, kompozytorka, autorka tekstów, redaktorka, felietoniska, a do kompletu pisarka – w tej chwili już z dwoma książkami na koncie – „A ja żem jej powiedziała” /2018/ oraz „Powrót z Bambuko” /2020/…
Nosowska to niezwykła osobowość na polskiej scenie muzycznej, wielokrotnie nagradzana nie tylko za dokonania z zespołem Hey i solowe. Pisze znakomite teksty również dla innych wykonawców…
Owocem współpracy z Marylą Rodowicz jest płyta „Kochać”, na której znalazły się tylko teksty Nosowskiej, wśród nich znakomity utwór „Wszyscy chcą kochać” oraz zaśpiewany wspólnie ze Sławskiem Uniatowskim „Bedzie to co musi być”…
Miało być o książce, ale nie sposób choć na chwilkę zatrzymać się przy muzycznych dokonaniach Katarzyny Nosowskiej. Ta Kobieta jest jedyna w swoim rodzaju, niepowtarzalna, Artystka na Maxa! Cieszę się, że miałam okazję spotkać Ją i chwilę porozmawiać podczas Gali Ambasador Województwa Lubleksiego, gdzie razem z Kayah stworzyły duet jakiego jeszcze nie było!
Książka „A ja żem jej powiedziała” to przemyślenia kobiety, która pisze
„prosto, zwięźle, szczerze i bez owijania w bawełnę. Ze zrozumieniem, bez pouczania. Mówi o show-biznesie, celebrytach, współczesnych snobizmach, fobiach i modach. Tylko kilka zdań, a jest w tym ciepło, doświadczenie i życiowa mądrość”.
Książka jest reklamowana jako bardzo dowcipna. Mnie nie bawiło jej czytanie. Autorka wiele w życiu widziała i wiele doświadczyła. Stara się swoje przeżycia przekazać w sposób „lekki” i zabawny, ale…
Pamiętajmy, że uśmiech /nie tylko na scenie/ często jest przykrywką dla prawdziwych uczuć. Artystka przeszła wiele w swoim życiu prywatnym, jest też bacznym obserwatorem i analitykiem otaczającej nas rzeczywistości. Chłonęłam każde jej słowo przelane na papier i w wielu momentach utożsamiałam się z główną bohaterką Kaśką, przeżywałam jej emocje. Stała mi się bardzo bliska…
Kaśka jest The Best! Książkę czytałam! Polecam!