3 komentarze

  1. Marysia
    Marysia at |

    😉 Lubię takie Szczęśliwe Zakończenia

    Odpowiedz
  2. Jagoda
    Jagoda at |

    Fajna historia… Ja już kicia nie mam. Pewnego razu postanowił zbadać teren poza brama posesji i do tej pory…. KTOKOLWIEK WIDZIAŁ, KTOKOLWIEK WIE… Pustki na kwadracie bez Edka bo naprawdę był kochanym kociakiem tylko zbyt mocno rozpieszczonym i brak wiedzy,że świat poza rączkami pani nie istnieje go zgubił … Fajnie, że są takie dni, które są tylko dla naszych pupili. Ale żeby nie było… dodaję, że mam jeszcze bardziej rozpieszczona Księżniczkę rodowodowa Wilcze o jakże zacnym imieniu VENUS….????

    Odpowiedz
  3. joanna
    joanna at |

    Takie historie lubię! 🙂

    Odpowiedz

Zostaw komentarz