Książkę poleciła mi przyjaciółka i przyznam, że to naprawdę wyjątkowa lektura.
Główny bohater – Mackenzie, nie może pogodzić się z utratą ukochanej córeczki Missy, która podczas wakacji została porwana przez seryjnego mordercę. Ciała dziewczynki nie odnaleziono ale ślady okrutnej zbrodni były w opuszczonej leśnej chacie. Po paru latach wciąż pogrążony w wielkim smutku Mackenzie dostaje list od samego Boga, z zaproszeniem do tej właśnie chaty. Co to miało być – głupi żart a może wiadomość od mordercy ukochanego dziecka? W tajemnicy przed rodziną Mackenzie jedzie do chaty. Spotkanie z Bogiem – Tatuśkiem, Jezusem – robotnikiem, i Azjatką Sarayu – Duchem Świętym, jak również wydarzenia podczas całego weekendu odmieniają jego życie…
„Chata” to niesamowita książka, która jest dowodem na to, że Bóg nie opuszcza nas w potrzebie, przychodzi do nas w chwilach zwątpienia i smutku. To nie jest bajkopisarstwo, to pełna cierpienia ale i zaskoczenia historia napisana przez Williama Younga. Książka urzeka mądrością. Szczerze polecam!
Książkę można nabyć tutaj 🙂
Znalazłam na allegro i już nie mogę się doczekać momentu, kiedy będę miała ją w ręku 😊
właśnie kupiłam audiobooka i już zabieram się do słuchania.
Dzięki Ewciu.
a ja polecam jeszcze: Anioły w moim życiu
Ta niezwykła książka daje nadzieję i otuchę , otwiera przed nami inne wymiary, pokazując, że jesteśmy otoczeni opieką aniołów, które zapewniają nam pomoc, jeśli tylko je o to poprosimy i chcemy słuchać. Lorna Byrne – współczesna mistyczka, kobieta, której przez całe życie towarzyszyły anioły – opisuje swoje losy: dzieciństwo w ubogiej irlandzkiej rodzinie, młodość i szczęśliwe, choć często bardzo trudne lata życia małżeńskiego. Od dziecka widywała anioły i duchy zmarłych, co sprawiło, że była przez otoczenie postrzegana jako dziwaczka, a czasami wręcz jako dziecko opóźnione w rozwoju. Wcześnie musiała przerwać naukę i rodzice posłali ją do pracy, ale stopniowo jej życie zaczęło się układać. Anioły zawsze kierowały ją na właściwą drogę, choć los nie szczędził jej bolesnych doświadczeń. Dziś autorka służy pomocą ludziom, którzy przyjeżdżają do niej, szukając uzdrowienia i pocieszenia, ale również duchowych wskazówek. A jej książka, jak sama pisze, ma nam uświadomić, że anioły są przy nas zawsze i jeśli otworzymy się na ich głos, będziemy podejmować trafniejsze wybory życiowe i łatwiej przetrwamy nawet najtrudniejsze chwile.
czytam Chatę – i jestem pod WIELKIM wrażeniem – polecam naprawdę wszystkim