Odchodzą Najlepisi z Najlepszych… W wieku 94 lat zmarł Franciszek Pieczka – znakomity aktor filmowy i teatralny, który na swoim koncie miał wiele niezapomnianych ról, m.in. w takich produkcjach jak „Ziemia obiecana”, „Potop”, „Quo vadis” czy „Czterej pancerni i pies”. Aktor był kawalerem Orderu Orła Białego. Zapamiętamy Go jako wybitnego Aktora, ale także mądrego i dobrego Człowieka…
Życie jest krótkie, a człowiek się kłóci o bzdety. Dziś myślę: „Po co?”. Trzeba było mówić więcej dobrych słów. Zostaje żal do siebie i czasu”
Niedawno obchodziłem 92. urodziny i na stare lata chcę po prostu mieć święty spokój. Nie chcę się denerwować. Myślałem, że jak ludzkość poleci w przestrzeń kosmiczną i popatrzy na naszą błękitną planetę, to zmądrzeje. A okazuje się, że to wszystko nic. Ciągłe kłótnie, nie ma dyskusji, są tylko monologi, przekrzykiwanie się. Powiedziałem sobie, „Dajcie mi wszyscy święty spokój, z waszymi politykami i kłótniami. Mam tego po same uszy”
Nie zaglądam też do internetu. To przykre czasy, w których można być anonimowym i bezkarnie komentować, często raniąc innych. Zawsze w takich momentach przypomina mi się dzieciństwo na wsi, gdzie były tzw. sławojki. Na jednej z nich był napis: „Proszę was z łaski nie robić na deski, patrzeć do góry i celować do dziury”. Tym dla mnie są właśnie te anonimowe komentarze”
– Franciszek Pieczka
Niech spoczywa w pokoju 😪 (*)
Wielki żal 😭…ale będziemy Pana mistrzowskie role oglądać do końca świata 🥰
Wieczny odpoczynek racz dać mu Panie, a światłość wiekuista niechaj mu świeci 😢 🕯
Wielki żal, śmierć takiej ikony z pewnością niesie ciężar dla wielu osób