
7 września na scenie Areny Lublin wystąpiły wielkie gwiazdy światowej sceny muzycznej – Sandra, C.C. Catch, Fancy, Joy, Savage oraz Thomas Anders & Modern Talking. To była niezwykła sentymentalna podróż w lata 80-te…

Koncert POP Arena – 80`s Festival odbył się w ramach XI Europejskiego Festiwalu Smaku – edycja Litwa, dedykowanego 450. rocznicy podpisania Unii Lubelskiej. Muzyka lat 80. cały czas jest bardzo popularna i w sumie trudno się dziwić, bo to gwarancja wyśmienitej zabawy. Fancy, Joy, Savage, C.C. Catch, Sandra i Thomas Anders & Modern Talking to artyści znani i uwielbiani na całym świecie. Zobaczyć ich wszystkich na jednej scenie było naprawdę wyjątkowym przeżyciem. Publiczność świetnie się bawiła, ale też nie kryła wzruszenia…

Pierwszy na scenie pojawił się Fancy właśc. Manfred Alois Segieth. Któż nie pamięta przeboju, który rozbrzmiewał we wszystkich stacjach radiowych, bawił publiczność dyskotekową – „Flames Of Love”


JOY to austriackie trio męskie, tworzące muzykę pop/italo disco, bardzo popularne w latach 80′. Przebojem „Touch by Touch” zdobyli szczyty list przebojów.


Pochodzący z Włoch Roberto Zanetti, znany wszystkim pod pseudonimem Savage, przypomniał przebój „Don’t cry tonight”…


Niemiecka piosenkarka holenderskiego pochodzenia Caroline Catherine 'Caro’ Müller czyli C.C. Catch zaśpiewała najbardziej znane swoje przeboje, m.in. „I Can Lose My Heart Tonight”


Niemka Sandra Ann Cretu-Menges znana jako Sandra była królową disco, która skradła serca milonom fanów na całym świecie takimi przebojami jak: „Maria Magdalena”, „In the Heat of the Night”, „Everlasting Love” czy „Hiroshima”…


Thomas Anders czyli 1/2 duetu Modern Talking – niemiecki piosenkarz, kompozytor i producent muzyczny wystąpił jako Thomas Anders & Modern Talking. W duecie z Dieterem Bohlenem podbili świat takimi przebojami jak: „You’re My Heart, You’re My Soul”, „Cheri Cheri Lady”, „Brother Louie”. Pamiętam czasy kiedy praktycznie z każdego okna słychać było Modern Talking, a do długowłosego ślicznego Thomasa wzdychały rozmarzone fanki. To były czasy!


Występom artystów towarzyszyli zawodowi tancerze z lubelskiej grupy Dance Mania.



Artyści zabrali nas w niezwykłą muzyczna podróż, którą długo będziemy wspominać. Na chwilę wróciły czasy beztroskiej młodości









Aneta Sobiesiak
A niektórzy mieli wielkiego farta spotkać swoich idoli i uwiecznić to spotkanie na zdjęciach. Piękną pamiątkę ma Edyta Małek, która dzieli się z nami swoją radością Jaj jej zazdroszczę!



Wow,7 września br. to było moje przeniesienie w czasie do lat najszczęśliwszych,beztroskich czyli do moich ukochanych lat 80.Muzyka z tamtych lat to coś wspaniałego co pozwala mi przeżywać życie na nowo.Ten festiwal to niesamowite wydarzenie zarówno dla miasta Lublina jak i dla mnie.Mogłam się zresetować,przeżyć na nowo wspaniałe emocje i posłuchać na żywo moich idoli z lat 80-tych.Ta muzyka to moja pasja,moje życie( mój autystyczny syn połknął bakcyla)moje hobby.Miało to dla mnie również aspekt prywatny ,gdyż mogłam ponownie spełnić swoje marzenie i spotkać się z gwiazdami prywatnie , parę godzin przed koncertem.Dla takich chwil warto żyć.Mam nadzieję ,na wiele takich wydarzeń w naszym mieście .Pozdrawiam .I love 80’s.
Byliśmy cała grupą i długo nie zapomnimy tego koncertu, choć zabrakło nam Kaja Goo Goo i Limahla
Było fantastycznie! Poprosimy bis!
Było ekstra! Przednia zabawa! Cofnęliśmy się w czasie, taki powrót do przeszłości!