W piątek moja kicia Lagertha miała zabieg sterylizacji. Nie bałam się o nią, bo wiedziałam, że jest w najlepszych rękach w Specjalistycznej Przychodni dla Zwierząt „Poliwet” w Lublinie
Moje dwa koty Nefre i Mucio również tutaj przeszły zabiegi sterylizacji i właśnie tu są leczone w razie potrzeby, kontrolowane i szczepione.
Najstarsza Luna, która odeszła w ubiegłym roku, była z nami ponad 18 lat!
Jestem przekonana, że duża w tym zasługa lek. wet Bożeny Kiedrowskiej i lek. wet Piotra Haducha, do których teraz dołączyła lek.wet Aleksandra Ochal.
😸
Oferta usług w Poliwet:
profilaktyka
zabiegi chirurgiczne
leczenie
badania laboratoryjne
szczepienia
usługi pielęgnacyjne
RTG, EKG, USG
strzyżenia
stomatologia
wszczepianie mikrochipów
😸
Lagertha trafiła do nas ze Schroniska dla Zwierząt w Bydgoszczy. Mój Syn Alan studiuje w Bydgoszczy i pewnego dnia do jego mieszkania wszedł kotek. Alan – miłośnik zwierząt, a w szczególności kotów, postanowił zwierze przygarnąć. Niestety pod jego nieobecność kotka ktoś wywiózł, jak sąsiadka podpowiedziała – na pewno do schroniska. Udał się więc do schroniska, a nie znajdując tam wspomnianego kotka zapatrzył się na innego, biedniutkiego, malutkiego i bardzo wystraszonego. To była miłość od pierwszego spojrzenia! Ze schroniska Alan wrócił z małą Lagerthą. Razem przyjechali do domu na Święta Bożego Narodzenia, a ja Synia skutecznie przekonałam, że w Bydgoszczy ma tyle zajęć i nauki, więc lepiej dla niego i „Ladzi” aby została w Lublinie. Małe kociątko szybko zaprzyjaźniło się z Nefre i Muciem. Rośnie jak na drożdżach i właśnie przyszedł czas na sterylizacje…
Sterylizacja – to powszechnie używany termin na określenie chirurgicznego zabiegu, pozbawiającego zwierzę zdolności do rozmnażania się. Jest zabiegiem, który również zapobiega chorobom np. nowotworom narządów rodnych, układu płciowego, gruczołu mlekowego, chroni sutki przed ropomaciczem, zapobiega przepuklinom i chorobom prostaty u samców. Sterylizacja poprawia samopoczucie naszych zwierząt. Dzięki zabiegowi nasze pupile są zdrowsze, żyją dłużej i spokojniej. Nowoczesny sprzęt i środki weterynaryjne sprawiają, że zabieg sterylizacji jest bezpieczny i bezbolesny. U kotów usuwane są jądra przez nacięcia w mosznie tj. w worku, w którym się znajdują. Jest to niewielki zabieg i przeważnie nacięcia pozostawia się nawet bez zszywania. U kotek zabieg jest poważniejszy, bo wymaga usunięcia całego układu rozrodczego – macicy, jajowodów i jajników, które wyjmowane są przez nacięcie w brzuchu. Przed zabiegiem brzuszek kotki zostaje ogolony.
W zależności od zastosowanej metody weterynarz po upływie tygodnia dokonuje zdjęcia szwów, nie ma takiej potrzeby gdy zastosuje nić, która ulega rozpuszczeniu w ciele. Kotki wracają do zdrowia dość szybko, a moja Lagertha, jak ją obserwuję wręcz błyskawicznie! Po zabiegu szybko się wybudziła, a na odchodne lek. wet Piotr Haduch ubrał kicię w chroniące ranę pomarańczowe ubranko.
Po powrocie do domu Lagertha zachowywała się normalnie, jak gdyby nigdy nic. Myślałam, że będzie ospała po narkozie, obolała po zabiegu, a tymczasem ona fikała jak zwykle, sprawdzała wszystkie kąty i rozpaczliwie domagała się jedzonka, na które niestety musiała poczekać do następnego dnia. Trzeci dzień po zabiegu i wciąż denerwuje ją ubranko, bo nie daje jej dostępu do brzuszka i z lekka ogranicza jej ruchy. Poza tym wszystko jest w najlepszym porządku, dlatego z całego serca polecam Specjalistyczną Przychodnię dla Zwierząt „Poliwet” w Lublinie, która bez wątpienia powstała i działa z miłości do zwierząt! 🙂
Oj jo joj, pierwszy raz widzę taki zabieg. Dobrze, ze kotka ma się dobrze. Już ze zdjęć widać, że ludzie w klinice sympatyczni i oddani zwierzętom 😊
Popieram sterelizację gdyż wtedy będzie mniej biednych zwierzaków w schroniskach!